Przepyszne pierniczki, smakują jak typowe nadziewane pierniczki alpejskie. Można je oblać czekoladą, polukrować.
Czas przygotowania – 40 min.
SKŁADNIKI
- mąka pszenna – 1/2 kg
- żółtka – 4 sztuki
- białka – 2 sztuki
- cukier – 3/4 szklanki
- kakao – 2 łyżki
- kwaśna, gęsta śmietana – 100 ml
- soda oczyszczona – 1,5 łyżeczki
- przyprawa do piernika – 2 łyżeczki
- cynamon – 1 łyżeczka
- masło – 1/2 kostki
- miód sztuczny – 200 g
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
Ciasto wymaga wcześniejszego przygotowania. Przygotować około 24 h przed pieczeniem.
Miód zagotować i dodać do niego przyprawę do piernika, cynamon, masło. Całość wymieszać i wystudzić.
W śmietanie o temp. pokojowej rozpuścić sodę i odstawić – śmietana zwiększy swą objętość.
Do miski wsypać mąkę i kakao, dokładnie wymieszać, dodać przestudzoną masę z miodem i przyprawami.
Białka ubić na sztywno, dodać cukier i ubić, następnie dodać żółtka, wszystko dokładnie ubić.
Tak przygotowana masę wlać do mąki i dokładnie wymieszać.
Na koniec dodać śmietanę z sodą i wymieszać.
Tak przygotowane ciasto będzie miało rzadką konsystencję. Ciasto przykryć i odstawić w chłodne miejsce, najlepiej do lodówki, w ciągu 24h godzin odpoczynku ciasto zgęstnieje.
Po 24 h
Na stolnicę wyłożyć ciasto, delikatnie podsypując mąką.
Ciasto rozwałkować na grubość ok. 3-4 mm i wykrawać pierniczki. Mocno podsypywać mąką.
Pierniczki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, w niewielkich odstępach ponieważ pierniczki mocno rosną w górę, nie rozlewają się.
Jeżeli chcemy aby były błyszczące, to przed pieczeniem należy je posmarować roztrzepanym białkiem.
Piec w temperaturze 180ºC przez 7-12 minut. Po upieczeniu pierniczki są mięciutkie, lecz stopniowo twardnieją, dlatego warto je upiec ok. 2 tygodni wcześniej.
Przechowywać w szczelnym pojemniku.