Mój pierwszy wypiek chleba ze swojego wyhodowanego zakwasu pszennego. Bez dodatku drożdży, choć gdzieś wyczytałam że podczas pierwszych wypieków na zakwasie można dodać drożdże dla pewności. Zakwas był odpowiednio dokarmiany przez 7 dni i po tym czasie na nim został zrobiony chleb z dodatkiem otrąb i ziaren słonecznika. I wyszedł, wyrósł i smakował. Zaczynam więc swoją produkcje chleba na zakwasie pszennym i żytnim.
Czas przygotowania – 60 min.
Składniki
- zakwas pszenny – 200 g
- woda – 2-2,5 szklanki
- mąka pszenna razowa – 350 g
- mąka pszenna – 150 g
- płatki owsiane – 50 g
- słonecznik łuskany – 100 g
- sól – 1,5 łyżeczki
Sposób przygotowania
Do miski dodać obie mąki, płatki, słonecznik, sól i zakwas i dodawać stopniowo wodę do uzyskania odpowiedniej konsystencji (ilość wody jest orientacyjna, na początek dodać 2 szklanki, następnie jeśli ciasto wyjdzie za ciężkie dodać resztę wody). Ciasto wyrabiać łyżką.
Ciasto przełożyć do keksówki, wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i pozostawić w cieple do wyrastania ok. 5-6 godz. Ciasto powinno wyrosnąć do brzegów formy.
Piekarnik nagrzać do temperatury 240 stopni C, ( „góra + dół”).
Wyrośnięty chleb włożyć do nagrzanego piekarnika i piec ok. 10 minut w temperaturze 240 stopni C, następnie temperaturę zmniejszyć do 200 stopni i piec jeszcze ok. 1 godziny.