Zawsze podobały mi się podawane na przyjęciach udka faszerowane, nigdy nie podjęłam się ich przygotowania ze względu na stopień trudności. Jednak przyszedł moment, sobota kiedy na obiad przygotowałam takie udka. Śmiało mogę powiedzieć, że to bardzo proste, a najlepsze jest to że można stworzyć własne ulubione nadzienie do mięsa.
Czas przygotowania – 40 min.
SKŁADNIKI
- udka drobiowe – 6 sztuk
- mięso z kaczki – 400 g
- cebula – 2 sztuki
- czosnek – 1-2 ząbki
- jajka – 1 sztuka
- przyprawa gyros – do smaku
- pieczarki – 200 g
- sól, pieprz do smaku
- siatka masarska, wykałaczki
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na złoty kolor. Pieczarki dokładnie umyć, pokroić w cienkie plasterki dodać do cebuli i chwilkę poddusić aby zmiękły i wystudzić.
Mięso zmielić przez maszynkę wraz z cebulą i czosnkiem (czosnku dodać wedle swojego smaku, u mnie 1 ząbek), dodać podsmażone pieczarki, dodać jajko, sól pieprz do smaku oraz przyprawę gyros.
Udka dokładnie wypłukać, oczyścić i osuszyć. Skórę delikatnie odchylić, należy uważać aby jej nie naruszyć, nie naciąć bo z całą skórą ładniej wyglądają upieczone udka. Mięso naciąć wzdłuż kości i wyjąć pierwszą kość (lub obie), mięso rozbić delikatnie tłuczkiem.
Do tak przygotowanych kieszonek nałożyć farsz, delikatnie zwinąć mięso i całość okryć skórą.
Mięso można pospinać wykałaczkami ale wydaje mi się że lepiej włożyć mięso do siatki takiej na wędliny i upiec, wtedy mamy pewność, że się nie rozleci i przybierze ładny kształt.
Wierzch udek posypać solą, pieprzem oraz przyprawą gyros.
Udka podsmażyć na rozgrzanej patelni, a następnie przełożyć na blaszkę i piec w piekarniku do momentu, aż zmięknął.
