Czarny bez jest roślina dziką, o właściwościach leczniczych. Kwiaty wykorzystywane w przeziębieniach, nieżytach i stanach zapalnych dróg oddechowych, działają wykrztuśnie natomiast owoce znalazły zastosowanie w leczeniu migreny, nerwobóli, biegunkach, chorobach neurologicznych i reumatycznych. Czarny bez ma bardzo dużo witaminy C. Zawiera również witaminę A, witaminy z grupy B: B1, B2, PP, B6, B7 (witaminę H) i kwas foliowy. Czarny bez jest też cennym źródłem żelaza, wapnia, magnezu oraz fosforu i potasu. Zawiera prawie wszystkie niezbędne aminokwasy! Cenny jest również ze wzgledu na zawartość: olejków eterycznych, pektyn, garników, kwasów organicznych, antocyjanów.
Czarny bez znany jest już od bardzo dawna jako środek leczniczy. Posiada szereg właściwości leczniczych min.: oczyszcza organizm z toksyn, działa moczopędnie, oczyszcza krew, ma właściwości przeciwzapalne, przeciwgorączkowe, przeciwreumatyczne.
Nigdy nie używałam go w kuchni ze względu na specyficzny zapach. Ale jednak czego nie spróbować jeżeli ma ona dobroczynne właściwości zdrowotne. Zrobiłam już sok i teraz pora na nalewkę, suszyłam również kwiaty na herbatkę.
Należy pamiętać , iż czarny bez zawiera substancje trujące: sambunigrynę i sambucynę. Wysoka obróbka termiczna, suszenie sprawia iż substancję trujące ulatniają się. Największą ilość substancji trującej zawierają niedojrzałe owoce.
SKŁADNIKI
- owoce czarnego bzu – 1 kg
- cukier kryształ – 0,5 kg
- kwasek cytrynowy lub sok z cytryny – 1/2 łyżeczki lub sok z połowy cytryny
- woda – 1/3 szklanki
- spirytus 80% – 0,5 litra
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
Owoce obrać z parasolek (baldachogron), należy pamiętać przy obieraniu aby nie było wśród obranych owoców niedojrzałych, zielonych czerwonych owoców, muszą być tylko bardzo ciemne !!!, ponieważ niedojrzałe owoce zawierają najwięcej substancji trujących, (same ciemne owoce, bez drobnych łodyżek). Do obierania owoców dobrze jest użyć widelca, jednak ja do tego celu użyłam rękawiczki i obrałam owoce ręcznie.
Pamiętać należy, iż owoce plamią, farbują!
Owoce dokładnie wypłukać, przełożyć do garnka, najlepiej aby był on w środku ciemny (aluminiowy, ze stali, wówczas nie zostanie zaplamiony), dolać wody i zagotować. Całość gotować około 20-30 min, aż wszystkie owoce popękają, i puszczą dużą ilość soku. Po zagotowaniu całość przestudzić.
Następnie sok cedzimy, dokładnie tak aby nie było resztek owoców, dodajemy cukier i kwasek cytrynowy lub sok z połowy cytryny. Zagotować, aż cukier całkowicie się rozpuści.
Następnie sok wystudzić i do zimnego soku dodać spirytus. Jeżeli chcemy nalewkę o słabszej mocy wówczas dodajemy 250 ml spirytusu i 250 ml wódki.
Nalewkę odstawiamy na 2-4 tygodnie tygodnie.